8 pytań o SIBO…
Paweł Florczak2024-08-27T09:15:30+02:00Drugi mózg, najbardziej fascynujący organ, regulator nastroju – nie bez powodu tak mówi się o jelitach. Niestety, one też mogą chorować, a IBS, IBD czy celiakia to nie wszystko, co może im dolegać. Przyjrzyjmy się SIBO, które wielu z nas spędza sen z powiek…
Co kryje się pod akronimem SIBO?
Na pewno coraz częściej „googlowana” jednostka chorobowa. Ale już tak na poważnie to skrót od słów: small intenstine bacterial overgrowth. Tłumacząc na język polski jest to „zespół rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego”, czyli zespół objawów żołądkowo-jelitowych spowodowany obecnością nadmiernej liczby bakterii tlenowych i beztlenowych w jelicie cienkim. Można wyróżnić dwa podstawowe rodzaje rozrostu bakterii w SIBO: 1) górnego odcinka przewodu pokarmowego, w którym dominują bakterie Gram-ujemne pochodzące z jamy ustnej – Streptococcus viridans i Prevotella spp. i 2) dolnego odcinka przewodu pokarmowego, w którym dominują przede wszystkim bakterie Escherichia coli, Klebsiella pneumoniae, Enterococcus spp., Proteus mirabilis i Clostridium spp.
Jakie czynniki zwiększają ryzyko zachorowania na SIBO?
Do końca nie wiemy, ale… wśród czynników predysponujących do wystąpienia SIBO wymienia się zaburzenia perystaltyki jelit (np. w zespole jelita drażliwego, twardzinie układowej, cukrzycy, chorobie Parkinsona), nieprawidłowości anatomiczne – zwężenie jelita zrosty pooperacyjne, omijające operacje bariatryczne, stan po operacjach, podczas których doszło do wycięcia fragmentu jelita (zastawki krętniczo-kątniczej), zaburzenia trawienia w przebiegu takich chorób, jak przewlekłe zapalenie trzustki czy mukowiscydoza, a także marskość wątroby, przewlekłą chorobę nerek, przyjmowanie niektórych leków (opioidów, inhibitorów pomy protonowej), niedobory odporności (niedobór IgA, zakażenie HIV), podeszły wiek i uchyłki jelita cienkiego.
Jakie objawy mogą świadczyć o tym, że SIBO dotknęło mnie?
Przede wszystkim są to ból brzucha, balon w brzuchu, czyli wzdęcia, oddawanie gazów, odbijanie i niestrawność, mogące różnić się częstością występowania, czasem trwania i nasileniem. Wiemy również, że w SIBO mogą występować niedokrwistość z niedoboru żelaza, niedobory witamin rozpuszczalnych w tłuszczach i witaminy B12 oraz biegunka tłuszczowa i ciężka biegunka powodująca odwodnienie.
Czym jest wodorowy test oddechowy?
To nieinwazyjne badania będące elementem diagnostyki SIBO. Biorąc pod uwagę, że ludzkie komórki nie są w stanie produkować wodoru lub metanu, ich obecność w wydychanym powietrzu po spożyciu glukozy lub laktulozy świadczy o zachodzeniu procesu fermentacji bakteryjnej w jelicie cienkim, w wyniku, którego dochodzi do ich wydzielania. Zgodnie z obowiązującymi referencyjnymi wytycznymi amerykańskimi do rozpoznania SIBO niezbędny jest wzrost stężenia wodoru o ≥ 20 ppm w stosunku do wartości wyjściowej w ciągu 90 minut od rozpoczęcia pomiaru po podaniu doustnym 75 g glukozy lub 10 g laktulozy. Warto pamiętać o tym, że odpowiednie przygotowanie do testu oddechowego jest kluczowe, a dokładne instrukcje dotyczące diety i odstawienia leków przed badaniem są dostępne na stronach internetowych ośrodków, które zajmują się diagnostyką SIBO.
Czy wodorowy test oddechowy to badanie doskonałe?
Już samo pytanie brzmi zbyt pięknie, żeby było prawdziwe. Niestety, nie ma jednego badania diagnostycznego pozwalającego na jednoznaczne ustalenie rozpoznania. W teście oddechowym z laktulozą uzyskuje się do 30 proc. wyników fałszywie dodatnich, co jest efektem przyspieszonego pasażu powodowanego przez laktulozę, która nie wchłania się w jelicie cienkim i fermentuje w jelicie grubym. U pacjentów bez rozrostu bakterii w jelicie cienkim może pojawić się więc wczesny szczyt wytworzenia wodoru przed 90. minutą testu, który zostanie błędnie zinterpretowany jako SIBO. Z kolei test oddechowy z użyciem glukozy ze względu na jej wchłanianie w proksymalnym jelicie czczym cechuje mała czułość w wykrywaniu rozrostu bakteryjnego w dystalnym odcinku jelita cienkiego. Dlatego zdarza się, że potwierdzeniem wstępnego rozpoznania jest dopiero ustąpienie objawów po antybiotykoterapii.
Czym różni się SIBO od SIFO i IMO?
SIFO (small intestinal fungal overgrowth) to przerost grzybów w jelicie cienkim. Natomiast IMO (intestinal methanogen overgrowth), historycznie nazywane SIBO metanowym, to zespół rozrostu metanogenów w jelitach. Metanogeny nie są bakteriami, a należą do archeonów – mikroorganizmów posiadających zdolność do produkcji metanu. Charakterystyczne dla IMO jest to, że rozrost może dotyczyć tylko jelita cienkiego, tylko jelita grubego lub obu jednocześnie, a głównymi objawami zgłaszanymi przez chorych są wzdęcie i zaparcia. IMO częściej niż SIBO spotykane jest u starszych pacjentów.
Czy SIBO, SIFO i IMO mogą występować razem?
Zła wiadomość jest taka, że: tak. Co więcej może towarzyszyć im IBS, czyli zespół jelita nadwrażliwego. Metaanaliza 11 badań, w których wzięło udział 1076 pacjentów z IBS i 509 osób w grupach kontrolnych, wykazała, że w dobrze zaprojektowanych badaniach ryzyko wystąpienia SIBO w IBS było 10 razy wyższe niż u osób bez IBS.
Czy dieta FODMAP wyleczy mnie z SIBO?
W tym przypadku droga do zdrowia nie prowadzi przez żołądek, a podstawową formą leczenia jest antybiotykoterapia. Najczęściej stosuje się ryfaksyminę, która ma dobry profil bezpieczeństwa i wysoką skuteczność w terapii IBS, w znacznym stopniu pokrywającym się klinicznie z SIBO. Ponadto w razie stwierdzenia niedoborów witamin: A, D, E i B12 należy stosować odpowiednią suplementację. Leczenie wspomagające obejmuje stosowanie cholestyraminy (zmniejsza nasilenie biegunki) lub leków prokinetycznych (w razie zaparć). Nie zaleca się stosowania probiotyków ani przeszczepiania mikrobioty jelitowej. Jeśli chodzi o dietę FODMAP to niektóre badania wykazały jej korzystny wpływ w łagodzeniu objawów SIBO. Jednak jej wprowadzenie zawsze należy skonsultować z dietetykiem klinicznym, który przybliży nam trzy kolejne fazy, czyli identyfikację wyzwalaczy, powolną eliminację pokarmów i ich ponowne wprowadzenie do codziennej diety. Poza tym należy pamiętać o tym, że dieta FODMAP jest ograniczona czasowo (może być stosowana przez maks. 6 tygodni).
Bibliografia: